Konbanwa~! ^^
Festiwalową zabawę czas zacząć~!
[Dziś temat bardzo obszerny]
Festiwalową zabawę czas zacząć~!
[Dziś temat bardzo obszerny]
Jak już wspominałam w notce o Nowym Roku, Japończycy nie balują do białego rana, ani nie puszczają fajerwerków z okazji Sylwestra. Nie oznacza to jednak, że wcale tego nie robią i nie umieją się dobrze bawić, wręcz przeciwnie. Otóż co roku w Japonii odbywa się mnóstwo różnorodnych, widowiskowych festiwali zwanych matsuri. Jako że świętowanie jest tam bardzo ważne, niektóre z festiwali organizowane są od tysięcy lat i stają się regionalnymi tradycjami.
Najbardziej przypadły mi do gustu festiwale organizowane letnimi wieczorami, gdzie kluczową rolę odgrywają właśnie pokazy sztucznych ogni. Na zewnątrz jest wtedy mniej duszno niż w ciągu dnia i można przyjemnie spędzić czas z rodziną, czy przyjaciółmi.
Nie ukrywam, że pójście na taki festiwal, w dodatku w prawdziwej yukacie to jedno z moich największych marzeń i zapewne nie jestem jedyna. :)
Może powiem co nieco na temat fajerwerków. Pokazy sztucznych ogni organizowane były już za czasów Edo niemal w całym kraju. Z reguły odbywają się one nad brzegami rzek lub jezior, co nadaje całości naprawdę piękną scenerię. Istnieje wiele matsuri, a każdy ma wiele do zaoferowania.
Przejdźmy może do konkretów~
Poniżej opiszę kilka popularnych japońskich świąt, podczas których organizowane są matsuri.
Przykładowo Tanabata(Święto Gwiazd) - romantyczne japońskie święto organizowane 7 lipca. Podczas tego święta dwie gwiazdy rozdzielone przez Drogę Mleczną zbliżają się do siebie. Według chińskiej legendy gwiazdy te to para kochanków, które mogą spotkać się tylko raz w roku w trakcie trwania święta Tanabata. Wtedy właśnie organizowany jest jeden z festiwali zwany Hoshi-matsuri. Współcześnie w Japonii świętuje się ten dzień poprzez wypisywanie życzeń na kolorowych karteczkach i wieszaniu ich na krzewach bambusowych. Życzenia zapisywane są na tanzaku - małych kawałkach papieru. Podczas święta odśpiewywana jest też czasem poniższa piosenka:
Sasa no ha sara-sara
Nokiba no yureru
Ohoshi-sama kira-kira
Kin-gin sunago
Liście bambusa szeleszczą, szeleszczą,
Trzęsąc się pod strzechą.
Gwiazdy zaczynają mrugać, mrugać;
Jak złote i srebrne ziarenka piasku.
Tanzaku(łatwo pomylić je z omikuji)
Kolejne, ważne święto to O-bon, czyli Święto Zmarłych obchodzone od 13 do 16 sierpnia. Jest to jedno z najważniejszych świąt w kraju. Japończycy wierzą, że zmarli wracają wówczas na Ziemię, by odwiedzi swych bliskich. Jako że obchody tego święta trwają kilka dni, najpierw odwiedza się groby rodzinne i składa się na nich ofiary(podobnie, jak w Meksyku są to różne potrawy), wieczorem zaś rozpala się ogromne ogniska na polach, czy wzgórzach, które mają wskazać zmarłym drogę powrotną w ich rodzinne strony. W Kyoto w ostatni dzień święta zapala się ognisko na otaczających miasto pięciu wzgórzach. Ogniska układają się wtedy między innymi na kształt chińskiego znaku "dai"(wielki).
Chińskie "dai"
Obon słynie także z tego, iż w ostatnią noc święta w niektórych regionach(np. w Nagasaki)puszczane są lampiony na wodę.
Istotnym elementem całego Święta Zmarłych są tradycyjne tańce bon odori. Tańce wykonują zarówno kobiety, jak i mężczyźni w dowolnym wieku, muzykę zaś gra się na tradycyjnych japońskich instrumentach takich, jak: shamisen(przypomina gitarę i ma trzy struny) i taiko(bębny). Osoby wykonujące taniec najczęściej ubrane są w kolorowe stroje.
Poniżej parę ciekawych zdjęć z obchodów święta Obon~
Kolejne święto, które zamierzam Wam przedstawić to Święto Dzieci, które podzielone jest na Dzień dziewczynek(obchodzony 3 marca)oraz Dzień chłopców(przypadający na 5 maja, dodatkowo dzień ten traktowany jest w Japonii tak, jak nasz Dzień Dziecka).
W dzień dziewczynek organizowany jest Hina-matsuri - tradycyjne Święto Lalek. Należy ono do jednych z pięciu świąt sekku pochodzących z Chin. Ponieważ Hina-matsuri odbywa się w trakcie kwitnienia brzoskwiń, często nazywane jest też Momo-no Sekku(czyli Świętem Brzoskwiń). Jak natomiast takowy festiwal wygląda?
Trzeci marca to dzień modlitwy w intencji dobrobytu dziewczynek(przypominam, iż w Kraju Kwitnącej Wiśni większa część ludzi jest bardzo religijna i wyznaje wielobóstwo.) Święto Hina-matsuri pochodzi od starożytnych chińskich praktyk magicznych, które miały na celu "przeniesienie" wszelkich nieszczęść, chorób i innych takich na lalki, następnie, aby upewnić się, że pozbyto się tego wszystkiego wrzucano je do rzeki. Z tej okazji u większości japońskich rodzin na ten dzień wystawiana jest kolekcja lalek hina ningyou w strojach dworskich. Lalki układane są na schodkach, na czerwonym materiale, a dwie z nich położone najwyżej przedstawiają cesarza oraz cesarzową. Lalki te nie służą do zabawy. mają po prostu stać i ładnie wyglądać. Są bardzo drogie, starannie wykonane i przekazuje się je z pokolenia na pokolenie. Można śmiało powiedzieć, że ich twórcy wkładają w nie wiele wysiłku, a niektóre modele są niezwykle stare i cenne. Hina ningyou powinno się schować w przeciągu trzech dni po odbyciu się Hina-matsuri. Jeśli nie zrobi się tego w odpowiednim czasie, istnieje przesąd mówiący, że córka zostanie wtedy "starą panną".
Kolejną ciekawą rzeczą jest układ lalek. Jako że nie chce mi się tłumaczyć, pozwolę sobie wkleić informację o tym. ^^
Oto, jak wygląda układ lalek na schodkach~
Zdjęcia hina nangyou
Następne święto - Święto chłopców, czyli męski odpowiednik Hina-matsuri zwany niegdyś Tango-no Sekku. Nazwa ta funkcjonowała do roku 1948, ale obecnie zmieniono ją na Kodomo-no Hi(Dzień Dziecka).
W ten dzień wywieszane są chorągiewki w kształcie karpi(koinobori). Zapewne coś o tym kiedyś słyszeliście? Zobaczyłam taką kiedyś w jednym filmie. Zawsze mnie to zastanawiało, po co oni je wieszają? Jaka jest ich symbolika? Ano, właśnie.
Mniej więcej w połowie Edo, rodziny, którym urodził się syn zaczęły wywieszać te oto chorągiewki. Dlaczego? Według starego, japońskiego wierzenia karpie symbolizują siłę, gdyż potrafią one płynąć pod prąd rwącego potoku i przeskakiwać wodospady. Wieszanie koinobori jest więc swego rodzaju prośbą o to, aby chłopcy wyrastali na zdrowych i silnych mężczyzn.
Same chorągiewki wykonane są z kolorowego papieru, bądź tkaniny. Dodatkowo są uformowane w długi, pusty worek, dzięki czemu kiedy wieje wiatr wydaje się, jakby "pływały w powietrzu".
Koinobori
Oprócz chorągiewek z okazji Kodomo-no Hi, podobnie jak w Hina-matsuri wystawiane są lalki - gogatsu ningyou(lalki majowe, przypominające żołnierzy, samurajów), a wyglądają one następująco:
Lalki mają na sobie specjalne hełmy, zbroję, a do tego dochodzą jeszcze miecze i strzały. Z takim wyglądem przypominają dawnych wojowników znanych z historii z legend Kintaro, ale o tym nie będę się już pisać.
Hmm, troszkę się rozpisałam, ale co tam~
To na tyle w dzisiejszej notce. ^^
Najbardziej przypadły mi do gustu festiwale organizowane letnimi wieczorami, gdzie kluczową rolę odgrywają właśnie pokazy sztucznych ogni. Na zewnątrz jest wtedy mniej duszno niż w ciągu dnia i można przyjemnie spędzić czas z rodziną, czy przyjaciółmi.
Nie ukrywam, że pójście na taki festiwal, w dodatku w prawdziwej yukacie to jedno z moich największych marzeń i zapewne nie jestem jedyna. :)
Może powiem co nieco na temat fajerwerków. Pokazy sztucznych ogni organizowane były już za czasów Edo niemal w całym kraju. Z reguły odbywają się one nad brzegami rzek lub jezior, co nadaje całości naprawdę piękną scenerię. Istnieje wiele matsuri, a każdy ma wiele do zaoferowania.
Przejdźmy może do konkretów~
Poniżej opiszę kilka popularnych japońskich świąt, podczas których organizowane są matsuri.
Przykładowo Tanabata(Święto Gwiazd) - romantyczne japońskie święto organizowane 7 lipca. Podczas tego święta dwie gwiazdy rozdzielone przez Drogę Mleczną zbliżają się do siebie. Według chińskiej legendy gwiazdy te to para kochanków, które mogą spotkać się tylko raz w roku w trakcie trwania święta Tanabata. Wtedy właśnie organizowany jest jeden z festiwali zwany Hoshi-matsuri. Współcześnie w Japonii świętuje się ten dzień poprzez wypisywanie życzeń na kolorowych karteczkach i wieszaniu ich na krzewach bambusowych. Życzenia zapisywane są na tanzaku - małych kawałkach papieru. Podczas święta odśpiewywana jest też czasem poniższa piosenka:
Sasa no ha sara-sara
Nokiba no yureru
Ohoshi-sama kira-kira
Kin-gin sunago
Liście bambusa szeleszczą, szeleszczą,
Trzęsąc się pod strzechą.
Gwiazdy zaczynają mrugać, mrugać;
Jak złote i srebrne ziarenka piasku.
Tanzaku(łatwo pomylić je z omikuji)
Kolejne, ważne święto to O-bon, czyli Święto Zmarłych obchodzone od 13 do 16 sierpnia. Jest to jedno z najważniejszych świąt w kraju. Japończycy wierzą, że zmarli wracają wówczas na Ziemię, by odwiedzi swych bliskich. Jako że obchody tego święta trwają kilka dni, najpierw odwiedza się groby rodzinne i składa się na nich ofiary(podobnie, jak w Meksyku są to różne potrawy), wieczorem zaś rozpala się ogromne ogniska na polach, czy wzgórzach, które mają wskazać zmarłym drogę powrotną w ich rodzinne strony. W Kyoto w ostatni dzień święta zapala się ognisko na otaczających miasto pięciu wzgórzach. Ogniska układają się wtedy między innymi na kształt chińskiego znaku "dai"(wielki).
Chińskie "dai"
Obon słynie także z tego, iż w ostatnią noc święta w niektórych regionach(np. w Nagasaki)puszczane są lampiony na wodę.
Istotnym elementem całego Święta Zmarłych są tradycyjne tańce bon odori. Tańce wykonują zarówno kobiety, jak i mężczyźni w dowolnym wieku, muzykę zaś gra się na tradycyjnych japońskich instrumentach takich, jak: shamisen(przypomina gitarę i ma trzy struny) i taiko(bębny). Osoby wykonujące taniec najczęściej ubrane są w kolorowe stroje.
Poniżej parę ciekawych zdjęć z obchodów święta Obon~
W dzień dziewczynek organizowany jest Hina-matsuri - tradycyjne Święto Lalek. Należy ono do jednych z pięciu świąt sekku pochodzących z Chin. Ponieważ Hina-matsuri odbywa się w trakcie kwitnienia brzoskwiń, często nazywane jest też Momo-no Sekku(czyli Świętem Brzoskwiń). Jak natomiast takowy festiwal wygląda?
Trzeci marca to dzień modlitwy w intencji dobrobytu dziewczynek(przypominam, iż w Kraju Kwitnącej Wiśni większa część ludzi jest bardzo religijna i wyznaje wielobóstwo.) Święto Hina-matsuri pochodzi od starożytnych chińskich praktyk magicznych, które miały na celu "przeniesienie" wszelkich nieszczęść, chorób i innych takich na lalki, następnie, aby upewnić się, że pozbyto się tego wszystkiego wrzucano je do rzeki. Z tej okazji u większości japońskich rodzin na ten dzień wystawiana jest kolekcja lalek hina ningyou w strojach dworskich. Lalki układane są na schodkach, na czerwonym materiale, a dwie z nich położone najwyżej przedstawiają cesarza oraz cesarzową. Lalki te nie służą do zabawy. mają po prostu stać i ładnie wyglądać. Są bardzo drogie, starannie wykonane i przekazuje się je z pokolenia na pokolenie. Można śmiało powiedzieć, że ich twórcy wkładają w nie wiele wysiłku, a niektóre modele są niezwykle stare i cenne. Hina ningyou powinno się schować w przeciągu trzech dni po odbyciu się Hina-matsuri. Jeśli nie zrobi się tego w odpowiednim czasie, istnieje przesąd mówiący, że córka zostanie wtedy "starą panną".
Kolejną ciekawą rzeczą jest układ lalek. Jako że nie chce mi się tłumaczyć, pozwolę sobie wkleić informację o tym. ^^
Oto, jak wygląda układ lalek na schodkach~
Na samej górze znajdują się najważniejsze figurki: po lewej stronie cesarz (Obina, Odairi- sama), po prawej cesarzowa (Mebina, Ohina-sama). Kostium cesarzowej stanowi dwunastowarstwowa, jedwabna szata ceremonialna, nazywana jūni-hitoe. Strój taki bywa noszony nawet w czasach dzisiejszych, podczas uroczystości zaślubin w rodzinie cesarskiej. Do stroju jūni-hitoe przewidziane jest odpowiednie uczesanie (suberakashi) – włosy są zbierane z tyłu na wysokości szyi i opadają luźno na plecy. W rękach cesarzowa trzyma wachlarz, wykonany z japońskiego cyprysa.
Na niższej półce, u stóp pary cesarskiej znajdują się trzy damy dworu, które trzymają naczynia z winem ryżowym sake.
Poniżej dam dworu ustawione są figurki pięciu muzykantów (gonin-bayashi), którzy przy pomocy śpiewu oraz instrumentów (różnej wielkości bębny i flet) zabawiają resztę dworskiego towarzystwa.
Na półce poniżej muzykantów sadza się dwóch ministrów (zuishiin). Są to: udaijin – Minister Prawej Strony i sadajin – Minister Lewej Strony. Ponieważ strona lewa uważana była na starym japońskim dworze za ważniejszą, wybierano na to stanowisko osoby starsze, ze względu na ich mądrość. Dlatego lalka sadaijina ma długą białą brodę i wygląda starzej niż lalka udaijina.
Na samym dole pięciostopniowego stojaka znajduje się trzech strażników, uzbrojonych w miecze, łuki i strzały.
Pomiędzy figurkami lalek rozstawione są drzewka (drzewko mandarynkowe i drzewko wiśni) oraz małe mebelki i talerzyki z potrawami.
Dekoracji całości dopełniają bukiety kwiatów, które są nieodzowną częścią wystroju wnętrza, szczególnie bukiety kwiatów brzoskwini, symbolizujących szlachetność, spokój i opanowanie.
Zdjęcia hina nangyou
Następne święto - Święto chłopców, czyli męski odpowiednik Hina-matsuri zwany niegdyś Tango-no Sekku. Nazwa ta funkcjonowała do roku 1948, ale obecnie zmieniono ją na Kodomo-no Hi(Dzień Dziecka).
W ten dzień wywieszane są chorągiewki w kształcie karpi(koinobori). Zapewne coś o tym kiedyś słyszeliście? Zobaczyłam taką kiedyś w jednym filmie. Zawsze mnie to zastanawiało, po co oni je wieszają? Jaka jest ich symbolika? Ano, właśnie.
Mniej więcej w połowie Edo, rodziny, którym urodził się syn zaczęły wywieszać te oto chorągiewki. Dlaczego? Według starego, japońskiego wierzenia karpie symbolizują siłę, gdyż potrafią one płynąć pod prąd rwącego potoku i przeskakiwać wodospady. Wieszanie koinobori jest więc swego rodzaju prośbą o to, aby chłopcy wyrastali na zdrowych i silnych mężczyzn.
Same chorągiewki wykonane są z kolorowego papieru, bądź tkaniny. Dodatkowo są uformowane w długi, pusty worek, dzięki czemu kiedy wieje wiatr wydaje się, jakby "pływały w powietrzu".
Koinobori
Oprócz chorągiewek z okazji Kodomo-no Hi, podobnie jak w Hina-matsuri wystawiane są lalki - gogatsu ningyou(lalki majowe, przypominające żołnierzy, samurajów), a wyglądają one następująco:
Lalki mają na sobie specjalne hełmy, zbroję, a do tego dochodzą jeszcze miecze i strzały. Z takim wyglądem przypominają dawnych wojowników znanych z historii z legend Kintaro, ale o tym nie będę się już pisać.
Hmm, troszkę się rozpisałam, ale co tam~
To na tyle w dzisiejszej notce. ^^
Kolejne być może zaczną pojawiać się rzadziej, jednak postaram się pisać przynajmniej dwie na miesiąc.
Na koniec z góry przepraszam, ale jeśli znajdziecie tu gdzieś jakieś błędy, dajcie znać(o interpunkcji już nie wspominając xD)
/Izumi~
Na koniec z góry przepraszam, ale jeśli znajdziecie tu gdzieś jakieś błędy, dajcie znać(o interpunkcji już nie wspominając xD)
/Izumi~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz