Witam po raz kolejny. ^^
Ponieważ są już wakacje, zdążyłam z notką troszkę wcześniej niż zaplanowałam.
No to jedziemy~!
W Japonii jedzenie jest nie tylko przyjemnością, ale także sztuką.
Osoba gotująca wkłada w przygotowanie posiłku całe swoje serce, stara się, by zadowolić podniebienia konsumujących, lecz przede wszystkim bardzo dba o sposób podania potraw
na stół. Wyrafinowanie i elegancja. Dokładność, odpowiednia kolorystyka, właściwe dobranie ozdób. Innymi słowy: wszystko musi być zapięte na ostatni guzik.
Kuchnia jest dla japońskich kobiet pomieszczeniem wyłącznie do ich dyspozycji. Nikt z domowników, poza żoną lub córkami nie ma do niej prawa wstępu. To miejsce, w którym to one i tylko one mają pełną kontrolę. To właśnie tutaj matka swoich dzieci kroi szczypiorek i gotuje zupę miso.*
W Japonii jedzenie jest nie tylko przyjemnością, ale także sztuką.
Osoba gotująca wkłada w przygotowanie posiłku całe swoje serce, stara się, by zadowolić podniebienia konsumujących, lecz przede wszystkim bardzo dba o sposób podania potraw
na stół. Wyrafinowanie i elegancja. Dokładność, odpowiednia kolorystyka, właściwe dobranie ozdób. Innymi słowy: wszystko musi być zapięte na ostatni guzik.
Kuchnia jest dla japońskich kobiet pomieszczeniem wyłącznie do ich dyspozycji. Nikt z domowników, poza żoną lub córkami nie ma do niej prawa wstępu. To miejsce, w którym to one i tylko one mają pełną kontrolę. To właśnie tutaj matka swoich dzieci kroi szczypiorek i gotuje zupę miso.*
A teraz ja zadam Wam pytanie:
Z czym kojarzy Wam się japońska kuchnia?
Na pewno większość odpowie, że z sushi, czyli roladką z glonu, ryżu i surowej ryby. Jasne, sushi jest w Japonii bardzo popularne,ma różne odmiany i można je zjeść niemal wszędzie, jednak istnieje potrawa, którą Japończycy jedzą znacznie częściej. Są to tak zwane sashimi, czyli po prostu surowa ryba pokrojona w cienkie plastry, przed spożyciem zawsze maczana w sosie sojowym. Obie potrawy wykonane są z surowych ryb i mało się różnią, łatwo więc je ze sobą pomylić. Poniżej, dla lepszego porównania macie zdjęcie sushi i sashimi.
Zdjęcie sushi
Zdjęcie sashimi
* Odgłos siekanego szczypiorku i aromat zupy miso niekwestionowanie kojarzy się Japończykom z rodzinnym domem i postacią matki.
Do kolejnych dań, bez których Japończycy w ciągu dnia nie mogą się obejść zaliczany jest oczywiście ryż oraz zupa miso. Ryż gotują bez soli, aby lepiej się sklejał, w końcu w Japonii je się prawie wszystko pałeczkami. W trakcie posiłku musi on pozostać śnieżnobiały(polanie go sosem uchodzi za duże faux pas, czyli nietakt kulturowy).
Kojarzycie Onigiri~?
To takie ryżowe ciasteczka w kształcie trójkątów pozawijane w wodorosty.
Tutaj zdjęcie uroczo wyglądających Onigiri w kształcie pand =^.^=
Jeśli chodzi o zupę miso, jej głównym składnikiem jest sfermentowana pasta z soi. Sama pasta jest słona, dlatego nie potrzeba potem solić zupy. Zupę natomiast można przyrządzić na różne sposoby. Najłatwiejszy z nich polega na dodaniu do niej ugotowanych i pokrojonych w kostkę warzyw, takich jak: marchew, korzeń pietruszki, korzeń selera, korzeń pora i posiekana cebula lub czosnek. Za dodatek mogą posłużyć nam również glony, grzyby, czy też japońska, biała rzodkiew zwana daikon.
Zupa Miso
Zupa Ramen, urozmaicony rosół zawierający mięso
Następnym z pośród znanych elementów japońskiej kuchni jest makaron soba i udon. Makaron soba wykonany jest z mąki gryczanej, natomiast makaron udon to różnego rodzaju grubszy makaron(często dodawany do zupy ramen, która pochodzi z Chin,ale często je się ją w Japonii).
Zupa Nabe, szczególnie popularna zimą
A tu zdjęcie Dango, tradycyjnych japońskich klusek wykonanych z mąki mochiko(mąka ryżowa), najczęściej podawane przy zielonej herbacie. Moja koleżanka kiedyś je zrobiła i pokazała mi zdjęcie...Wyglądały jak kamienie i pewnie smakowały podobnie, ha ha. ^^'
Tutaj zdjęcie placków Dorayaki czyli grubych naleśników z intrygującym, słodkim nadzieniem~
Ciasto bardzo łatwe do przygotowania, podobnie jak sam farsz(oryginalnie jest on z fasoli, jednak równie dobrze można je zjeść z czekoladą, owocami, itp.)
Dla zainteresowanych, poniżej podaję linka z przepisem:
Przejdźmy jednak do nieco mniej znanych posiłków~
Czy ktoś słyszał kiedyś o Takoyaki~? Są to smażone kałamarnice z ciastem i różnymi dodatkami w kształcie kulki. Można je kupić na licznych stoiskach, najwięcej stoisk znajduje się w Osace. Osobiście nigdy bym ich nie zjadła, brr...>.<
Ciekawym rodzajem japońskiej potrawy jest tak zwane Okonomiyaki, czyli pieczone na specjalnej, rozgrzanej blaszce placki o wszelakim repertuarze składników. Pewnie spytacie:
co w nich takiego wyjątkowego? Otóż robi je sam klient~! Oczywiście, jeśli chcemy, może to zrobić za nas kucharz, ale czy nie lepiej pobawić się w kuchmistrza i zaimponować znajomym swoimi umiejętnościami~?
Zdjęcie Takoyaki~
Zdjęcie Okonomiyaki~
W sumie to przypominają pizzę, nie sądzicie~?
Następne w kolejce będzie Shabu Shabu~!
Za Shabu Shabu również bierzemy się sami~ Dostajemy mięso, warzywa, ryby, owoce morza, różne sosy, w tym sos ponzu(specjalny sos do Shabu Shabu, zawiera sos sojowy i ocet) i wszystko co chcemy wrzucamy do kociołka z bulionem, po czym przez chwilę gotujemy. Potem można zacząć jeść~! Na dobre zakończenie posiłku powinno się tradycyjnie wypić wywar, który powstał przy naszym gotowaniu.
Co dalej~?
Trująca ryba fugu(Takifugu) z rodziny rozdymkowatych. Żyją najczęściej w wodach słonych. Tetrodotoksyna zawarta w jej ciele wywołuje paraliż mięśni. Choć dla Japończyków są iście wybornym przysmakiem, jej złe przyrządzenie może spowodować śmierć. Jedzą je więc na własne ryzyko.
Japoński alkohol sake w butelce
Zwierzęta w Azji odgrywają kluczową rolę. Ale czy widział ktoś napitek, wewnątrz którego znajdowało się ciało gada albo skorupiaka? Przykładowo:
O.o
Dość nietypowy alkohol, nieprawdaż? Czytałam, że według chińczyków wypicie trunku z jadem węża zwalcza reumatyzm. Ja tam bym do ust tego nawet nie wzięła...
Jeśli chcecie poczytać o tym więcej, zapraszam tu:
Może na koniec coś na temat zielonej herbaty~
Sama zielona herbata nie pochodzi z Japonii a z Chin.
Jedną z najbardziej znanych jej odmian pochodzącej z Japonii jest Sencha.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wiem, że mogły pojawić się tu pewne niedociągnięcia, ale starałam się ująć jak najwięcej rzeczy związanych z tematem, zarówno tych dobrze znanych, jak i tych, o których rzadko kiedy się słyszy. Ponieważ jutro wyjeżdżam za granicę, kolejna notka nie pojawi się przez najbliższe dwa tygodnie.
Dziękuję za poświęcony mi czas. :)
Przy ramen zapomniałaś dodać, że Teuchi z anime Naruto jest Bogiem, ale to tak na marginesie :d
OdpowiedzUsuńCicho xD to miało być o jedzeniu, a nie o Naruto~
OdpowiedzUsuńMiło, że tu zaglądasz ;D
Pozdrawiam ♥
Ale on jest Bogiem, więc jest nawiązaniem do wszystkiego ;D
Usuń