Święte głazy

Święte głazy

wtorek, 19 sierpnia 2014

Ishigaki- niczym rajska wyspa

Cześć wszystkim~! Z tej strony Izumi. ^^
Tym razem mam miłą niespodziankę~!
Za chwilę zabiorę Was w podróż po rajskiej wyspie Ishigaki, która znajduje się...w Japonii~!
Co prawda jest ona dość mało znana, jednak uważam, że świat powinien o niej wiedzieć więcej, ponieważ to naprawdę cudowne, obfite w piękne krajobrazy miejsce. Sami zobaczcie.


Widoki są nieziemskie, woda jest niemal przeźroczysta  i jest tam nawet plaża~!
Dacie wiarę, że coś takiego znajduje się właśnie w Japonii?


 Żeby było jasne, Ishigaki to również nazwa znajdującego się na wyspie miasta.


Otóż wyspa ta leży w prefekturze Okinawa, czyli w południowej części archipelagu wysp Riukiu, a w zasadzie niemal na samym jego krańcu. Mało kto o niej słyszał, głównie przez to, że trudno ją znaleźć, podobnie jak sąsiadujące z nią wyspy Iriomote,Taketomi i inne wyspy Yaeyama. Yaeyama z kolei jest grupą wysp należących  dawniej do historycznego Królestwa Riukiu. Ale zaraz, czym było to całe Królestwo?
Czas na małą lekcję historii.
Niegdyś archipelag wysp Riukiu  tworzył niezależne państwo, a jego początki państwowości sięgają XII wieku(w Okinawie wyłoniono wtedy lokalnych władców zwanych aji). Następnie, aby nadać całości spójności i umocnić władzę, na wyspie Okinawa powstały trzy państwa, znane później jako królestwa Nanzan, Chuzan oraz Hokuzan, którymi władali najsilniejsi aji. Podział chyba nie wypalił  tak, jak chciano, bo w XV wieku królestwo Chuzan przejęło wszystkie sąsiednie ziemie,a potem jeszcze kolejne wyspy Riukiu, w tym wyspy Yaeyama. Można powiedzieć, że tak oto powstało owe Królestwo Riukiu. Potem wkroczyła Japonia i ostatecznie w 1609 podbiła królestwo uznając je za swoich.

Po tak długim okresie, kultura wysp Riukiu zmieszała się zarówno z japońską, jak i z chińską, a także z kulturą południowo-wshodniej Azji. Współcześnie Ishigaki to część Japonii, jednak jej mieszkańcy mają(w sumie to od zawsze mieli) nieco inne poglądy i podejście do życia. 

Poniżej mapka i położenie wysp Yaeyama.



A tu kilka zdjęć:





A poniżej zdjęcie zbiorowego grobu(kapliczki) Tojinbaka w stylu chińskim.
Została ona wybudowana, by upamiętnić śmierć ponad 300 chińskich robotników, którzy zginęli w buncie w roku 1852. Z tego, co mi jeszcze o tym wiadomo, mieli udać się do Kalifornii na amerykańskich statkach, gdzie byli traktowani niczym niewolnicy. Statek zatrzymał się w porcie na Ishigaki i wielu z pracowników zastrzeliła tam brytyjska marynarka wojenna(ang. Brithish Navy lub Royal Navy). Nielicznym z nich udało się uciec w góry, jednak niedługo potem jedna część umarła z głodu, a druga popełniła samobójstwo. Kilku z chińskich zbiegów natomiast przetrwało dzięki ochronie protestujących mieszkańców oraz wpływom lokalnej władzy królewskiej.


Według wierzeń chińskich lew jest symbolem potęgi i dobrodziejstwa. Posąg lwa z otwartą paszczą ma za zadanie chronić dom przed złymi mocami, duchami i demonami, zaś posąg przedstawiający lwa z zamkniętą paszczą zaprasza tylko te dobre duchy. Tuż przy kapliczce Tojin znajdują się owe dwa posągi lwów.


A tutaj zdjęcia lokalnych przysmaków :

Onisasa, czyli kurczak pomiędzy dwoma ryżowymi kulkami onigiri owinięty wodorostem.



Rafute- miękkie kawałki wieprzowiny maczane w sosie. 
Potrawa dość znana w prefekturze Okinawa.


Lokalnym przysmakiem w prefekturze Okinawa są również świńskie uszy. O.o


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Tak więc nasza przygoda na Ishigaki island dobiegła końca. 

      Trzymajcie się~! o^,^o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz